Kazania na każdy dzień

Arme Ritterschaft Christi und des salomonischen Tempels zu Jerusalem
Awatar użytkownika
Hugo de Payns
Posty: 182
Rejestracja: 29 wrz 2022, 19:11

Odznaczenia Saskie

Re: Kazania na każdy dzień

Post autor: Hugo de Payns »

20 lutego

Aby wierzyć, działanie łaski nad duchem i wolą jest niezbędne. Czytajcie Ewangelię. Współcześni Jezusowi mogli Go dotknąć, usłyszeć; mogli Go pochwycić zmysłami; rozum im podpowiadał, że był On człowiekiem wybitnym, o wielkiej moralności. Ale żeby przeniknąć do świętości boskiej istoty i uwierzyć, że jest prawdziwym Synem Bożym, potrzebny był, oprócz cudów i proroctw, dar łaski. Jezus to ogłosił: Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie (Mt 16,17). I dalej: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał (J 6,44). Wiara przychodzi nam z góry. Niewierzący musi pokornie błagać o jej przyjście, a my, w posiadaniu tego Bożego daru, prosimy o jego wzrost: Wierzę, zaradź memu niedowiarstwu! (Mk 9,24). Zawsze są możliwe pokusy przeciwko wierze, ale stają się bodźcem naszej modlitwy, w ten sposób czynią naszą wiarę bardziej żywą i pomagają nam docenić jej nadprzyrodzony i darmowy charakter […]. Uczmy się używać tych wahań, przylgnijmy z większą świadomością i stałością do Chrystusa i Jego przekazu.

Bł. Kolumban Marmion (1858–1923)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Obrazek
Awatar użytkownika
Hugo de Payns
Posty: 182
Rejestracja: 29 wrz 2022, 19:11

Odznaczenia Saskie

Re: Kazania na każdy dzień

Post autor: Hugo de Payns »

22 lutego

Wielki Post rozpoczyna się od kilku bardzo cennych wskazówek, które pomogą nam owocnie przeżyć ten święty czas. Jezus daje nam trzy narzędzia, dzięki którym okres Wielkiego Postu będzie czasem właściwie przeżytym. Są nimi jałmużna, modlitwa i post. Wszystkie te trzy narzędzia należy używać w równym stopniu. Każde z nich dotyka i naprawia inną sferę naszych relacji. Jałmużna pomaga naprawić relacje z innymi ludźmi. Modlitwa skutecznie leczy moją relację z Bogiem, a post moją relację z samym sobą. Te trzy praktyki byłe już znane Żydom, ale nie zawsze korzystano z nich w sposób właściwy. Jezus uwrażliwia nas, abyśmy nie wykonywali tych uczynków w tym celu, aby się ludziom przypodobać. Mamy je wykonywać wyłącznie z czystej miłości do siebie, Boga i drugiego człowieka. Tylko w ten sposób nasze pokutne praktyki nabiorą właściwego sensu i osiągną swój cel. Post uświadamia nam, że niewiele jest rzeczy na tym świecie, które są niezbędne do życia. Dobry post jest wtedy, kiedy potrafimy zrezygnować z przyjemności jedzenia, a jemy tylko tyle, aby podtrzymać własne życie. Skuteczny post jest wtedy, gdy dzięki niemu zaoszczędzone pieniądze trafiają do potrzebujących naszego wsparcia. Post zatem nie tylko oczyszcza organizm, ale i serce otwiera na innych. Post musi być połączony z jałmużną i modlitwą, inaczej staje się co najwyżej dietą odchudzającą.

KS. PRZEMYSŁAW KRAKOWCZYK
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Obrazek
Awatar użytkownika
Hugo de Payns
Posty: 182
Rejestracja: 29 wrz 2022, 19:11

Odznaczenia Saskie

Re: Kazania na każdy dzień

Post autor: Hugo de Payns »

23 lutego

Drzewo ma jeszcze nadzieję, bo ścięte, na nowo się zieleni, jego gałęzie licznie odrastają (Hi 14,7 Wlg). W Piśmie Świętym drewno symbolizuje czasem krzyż, czasem człowieka, sprawiedliwego lub niesprawiedliwego, a czasem wcieloną mądrość Bożą. To właśnie krzyż oznacza drewno, gdy mówi się: Włóżmy drewno w chleb jego (Jr 11,19 Wlg). Bo włożyć drewno w chleb, to przywiązać drewno krzyża do ciała Pana. Słowo drzewo przywołuje także człowieka, sprawiedliwego lub niesprawiedliwego, gdy Pan mówi przez usta proroka: Ja jestem Pan, który poniża drzewo wysokie, który drzewo niskie wywyższa (Ez 17,24), gdyż słowa te są zgodne ze słowami Prawdy: Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony (Łk 14,11). A drzewo przedstawia także mądrość Boga wcielonego, o której Pismo Święte mówi: Dla tego, co strzeże jej, drzewem jest życia (Pr 3,18) i samo tak mówi: Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym? (Łk 23,31). Drzewo ma jeszcze nadzieję, bo ścięte, na nowo się zieleni (Job 14,7). Gdy w swej męce sprawiedliwy zostaje powalony dla prawdy, odzyskuje życie w zielonej świeżości życia wiecznego. A ten, kto na tym świecie znajduje swoją siłę w wierze, znajduje swoją siłę tam, w górze, w uszczęśliwiającej wizji. Jego gałęzie licznie odrastają, bo bardzo często wobec męki sprawiedliwego wierni mnożą się w przypływie miłości do niebieskiej ojczyzny i poznają zieloną świeżość życia duchowego w swojej radości z tego, że widzieli, jak z jaką siłą duszy pracował na tym świecie dla chwały Bożej.

Św. Grzegorz Wielki (ok. 540–604)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Obrazek
Awatar użytkownika
Hugo de Payns
Posty: 182
Rejestracja: 29 wrz 2022, 19:11

Odznaczenia Saskie

Re: Kazania na każdy dzień

Post autor: Hugo de Payns »

24 lutego

Dzisiejsza Ewangelia to pytanie o wyrzeczenia, ascezę, o test swojej woli. To jednak przede wszystkim przepiękne słowa Jezusa o Jego relacji do nas ludzi, o więzi jaką chciałby z nami mieć, o relacji miłości oblubieńczej: Pan młody – Ukochana (Mt 9,15). Dopiero przez ten pryzmat post ma właściwy, cudowny kolor i idealny smak. POST jest jak STOP. Wystarczy poprzestawiać literki, nawet żadnej nie dokładając i żadnej nie skreślając. To jedno z najgłębszych jego znaczeń – zatrzymaj się w tym biegu, przySTOPuj z bodźcami, wycisz się, ogranicz zbędne jedzenie i picie, odłóż scrollowanie tekstów, obrazów i rolek. Zakaż sobie czegoś sam. Uciesz się tym (sic!), że w świecie, w którym wszystko ma być dozwolone, jest jeszcze Ktoś kto nam czegoś zakazuje. I że nie robi tego z zawziętej pasji utrudniania nam życia, a potem przyglądania się, jak nas te barykady męczą, ale by nas uchronić od każdego zła. – No właśnie, po cóż Biblia wysuwa nam tyle wymagań i zakazów? Po co w Kościele tyle utrudnień? – A po co stawiać w zawodach konnych przeszkody na torze? Uprzątnijmy też te płotki w biegach płotkarskich! Skaczmy o tyczce bez belki poprzecznej! Odważniki siłowni zróbmy z masy solnej, a rzut młotem zamieńmy na rzut styropianową kulką. Jasne, że można, ale doskonale wiemy, dlaczego tego nie robimy i buntów tu nie ma. Natomiast gdy tylko zakazuje czegoś Bóg – część świata od razu lamentuje, część wpada w furię. Ale część się… cieszy. Uwielbiam czytanie, które się do nas zbliża jak asteroida. Już w poniedziałek znów rozbije mój komfort i uwite gniazdko. Zbliża się i rąbnie we mnie swoimi „NIE” aż 17 razy (!) – nie będziesz, nie będziecie, nie będzie… 17 razy zaledwie w kilku wersetach (Kpł 19, 1-2. 11-18). Dziękuję Bogu, że On i Jego Kościół – Matka i Strażniczka prawdy – jako jedyni mi na tym świecie jeszcze czegoś zakazują. Jako jedni z ostatnich stawiają jakieś moralne płotki, zakręty i wzniesienia. Bo to jedna z najpiękniejszych chwil, kiedy człowiek zrobi coś dobrego dla swojej duszy. Zawsze się wtedy czuje radość, że się udało sprostać wymaganiom, że znów dzięki temu zrobiło się choć o krok w stronę Oblubieńca

KS. BARTŁOMIEJ KUŹNIK
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Obrazek
Awatar użytkownika
Hugo de Payns
Posty: 182
Rejestracja: 29 wrz 2022, 19:11

Odznaczenia Saskie

Re: Kazania na każdy dzień

Post autor: Hugo de Payns »

25 lutego

Boże wielkiego miłosierdzia, któryś raczył nam zesłać Syna Swego Jednorodzonego jak największy dowód niezgłębionej miłości i miłosierdzia, nie odrzucasz grzeszników, ale z niezgłębionego miłosierdzia swego otworzyłeś i im skarb, z którego czerpać mogą w obfitości nie tylko usprawiedliwienie, ale wszelką świętość, do jakiej dusza dojść może. Ojcze wielkiego miłosierdzia, pragnę, aby wszystkie serca zwróciły się z ufnością w nieskończone miłosierdzie Twoje. Nikt się nie usprawiedliwi przed Tobą, jeżeli nie towarzyszyć mu będzie niezgłębione miłosierdzie Twoje. Kiedy nam odsłonisz tajemnicę swego miłosierdzia, wieczności będzie za mało, aby Ci za to należycie podziękować. O, jak słodko mieć to w głębi duszy, w co Kościół wierzyć nam każe. Gdy dusza moja zanurzona w miłości, to najwięcej zawiłe kwestie jasno i prędko rozstrzygam — ona jest tylko zdolna przejść nad przepaściami i przez wierzchołki gór. Miłość, jeszcze raz miłość.

Św. Faustyna Kowalska (1905–1938)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Obrazek
Awatar użytkownika
Hugo de Payns
Posty: 182
Rejestracja: 29 wrz 2022, 19:11

Odznaczenia Saskie

Re: Kazania na każdy dzień

Post autor: Hugo de Payns »

26 lutego

Wtedy Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła. Mt 4, 1Ten sam Duch, który prowadził Jezusa na pustkowie, by tam był kuszony, zstąpił na ciebie w chwili Chrztu św. Dopuści on i na ciebie różnego rodzaju pokusy. Przygotuj się na nie. Przewidziane pociski mniej rażą, mówi św. Grzegorz Wielki. Przygotuj się na nie, choćby ze względu na wielkie łaski, które wraz z wiarą chrześcijańską stały się twoim udziałem. Bezsprzecznie muszą one drażnić szatana. Znowu czytamy u św. Grzegorza: Im większe łaski widzi szatan u ludzi, tym zacieklej nastaje, by im je wyrwać chytrym podstępem. Zależy więc bardzo wiele od tej walki ! Lecz mimo tego nigdy się nie bój ! Rzuć okiem na Chrystusa, który swoimi pokusami wysłużył ci łaskę do zwycięskiego przeciwstawienia się każdej pokusie. Umie Pan pobożnych z pokuszenia wyrwać (2 P 2, 9). Nie zapominaj też o tym, co mówi Apostoł: Wierny jest Bóg i nie dozwoli was kusić ponad to, co potraficie znieść, lecz zsyłając pokusę, równocześnie wskaże sposób jej pokonania, abyście mogli przetrwać (1 Kor 10, 13). Ale nie igraj z pokusą. Zwłaszcza z pokusą ciągnącą cię do grzechów zmysłowych i przeciwnych wierze. Nie bądź tym, co z jednej strony modli się: Nie wódź nas na pokuszenie ! - a z drugiej sam pomaga pokusie. Być może, iż przyjdą na ciebie różnorodne, wstrętne myśli i będą cię dręczyć. Myśli przeciw wierze, przeciw czystości, a nawet bluźniercze itp. Nie wszystko pochodzi od złego ducha. Bardzo wiele można wytłumaczyć całkiem naturalnie. Źródłem będzie wadliwa natura lub chore nerwy. Wiele trzeba położyć na karb tzw. myśli natrętnych, które nachodzą nas wbrew naszej woli, dlatego też nie mogą być same w sobie grzeszne. Znoś je cierpliwie jako chorobę, lecz żadną miarą nie trać pokoju ! Zresztą przyjmij wszystko, co podoba się Bogu zesłać na ciebie i co chce ci przeznaczyć. W ten sposób możesz mu dowieść swojej wierności, odpokutować wiele uchybień, a także będziesz wzrastał w pokorze. Za wszelką radość poczytujcie, bracia moi, gdy w rozmaite pokusy wpadniecie (Jk 1,2).

Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM
wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Obrazek
Awatar użytkownika
Hugo de Payns
Posty: 182
Rejestracja: 29 wrz 2022, 19:11

Odznaczenia Saskie

Re: Kazania na każdy dzień

Post autor: Hugo de Payns »

28 lutego

Ojcze nasz. Wyznajemy własnymi ustami, że Bóg i Pan wszechświata jest naszym Ojcem; i to jest rzeczywiście wyznanie, że zostaliśmy powołani ze stanu służebnego do stanu przybranych synów. Dodajemy: Który jesteś w niebie. Czas naszego życia jest teraz tylko wygnaniem, a ta ziemia obcą ziemią, która oddziela nas od naszego Ojca. Uciekajmy od niej i z całą żarliwością naszych pragnień pospieszmy do krainy, w której głosimy, że przebywa nasz Ojciec! Gdy osiągniemy godność dzieci Bożych, od razu zapłoniemy czułością, która jest w sercu wszystkich dobrych synów; i nie myśląc o własnych interesach, nie będziemy mieli innej pasji, jak tylko dla chwały naszego Ojca. Powiemy Mu: Święć się imię Twoje, świadcząc przez to, że Jego chwała jest naszym jedynym pragnieniem i naszą radością, naśladując tego, który powiedział: Kto mówi we własnym imieniu, ten szuka własnej chwały. Kto zaś szuka chwały Tego, który go posłał, ten godzien jest wiary i nie ma w nim nieprawości (J 7,18). Te słowa: Święć się imię Twoje mogłyby równie dobrze być zrozumiane w znaczeniu, że Bóg jest uświęcony dla naszego udoskonalenia. A wtedy powiedzieć Mu: Święć się imię Twoje, oznaczałoby powiedzenie: Ojcze, uczyń nas takimi, abyśmy zasłużyli na poznanie, zrozumienie wielkości Twojej świętości, a przynajmniej, aby ta świętość rozwinęła się w naszym życiu duchowym! To właśnie dokonuje się w nas, gdy ludzie widzą nasze dobre uczynki i chwalą Ojca waszego, który jest w niebie (Mt 5,16).

Św. Jan Kasjan (ok. 360–453)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Obrazek
Awatar użytkownika
Hugo de Payns
Posty: 182
Rejestracja: 29 wrz 2022, 19:11

Odznaczenia Saskie

Re: Kazania na każdy dzień

Post autor: Hugo de Payns »

1 marca

Pokaż nam, że zmartwychwstanie człowieka martwego od trzech dni jest możliwe i że człowiek złożony w grobie może zmartwychwstać po trzech dniach – powiedział ktoś. Jeśli bowiem szukamy wiarygodnego świadectwa co do tych dokładnych okoliczności, Pan Jezus sam je podaje w Ewangeliach, kiedy mówi: Albowiem jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi (Mt 12,40; Jon 2,1). Także kiedy przypatrujemy się historii Jonasza, podobieństwo wydaje się nam bardzo znaczące. Jezus został posłany głosić nawrócenie, podobnie jak Jonasz. Ale ten ostatni ucieka, nie troszcząc się o to, co z tego wyniknie, podczas gdy Jezus przychodzi chętnie, aby głosić zbawcze nawrócenie. Jonasz spał na statku i chrapał, podczas gdy wicher poruszał morzem. To także podczas snu Jezusa morze, opatrznościowo, przebudziło się, aby objawić moc Tego, który spał. […] Jonasz został wrzucony do wnętrza potwora, Jezus przeciwnie, sam zstąpił tam, gdzie się znajdował mistyczny potwór śmierci. I zstąpił sam, aby śmierć wyrzuciła – wypluła – tych, których połknęła, jak wspomina fragment Pisma: Wyrwę ich z ręki piekieł, z ręki śmierci ich odkupię (Oz 13,14 LXX). […] Sądzę, że Jonasz został oszczędzony, bo u Boga wszystko jest możliwe (Mt 19,26). Sądzę także że Chrystus został wskrzeszony spośród zmarłych: liczne są bowiem świadectwa w moim posiadaniu, pochodzące zarówno ze Świętych Pism, jak i z działania aż do dzisiaj Tego, który zmartwychwstał, jedynego, który zstąpił do piekieł, aby z nich natychmiast powrócić. Ponieważ zstąpił do śmierci i wskrzesił wiele ciał świętych, którzy byli martwi… Skoro zatem mamy proroctwa, wiara mieszka w nas.

Św. Cyryl Jerozolimski (ok. 315 – 386)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Obrazek
Awatar użytkownika
Hugo de Payns
Posty: 182
Rejestracja: 29 wrz 2022, 19:11

Odznaczenia Saskie

Re: Kazania na każdy dzień

Post autor: Hugo de Payns »

3 marca

Jakąkolwiek obelgą by nie był dotknięty, mnich zachowa spokój nie tylko na ustach, ale i w sercu. Jeśli czuje się choć trochę zaniepokojony, niech zachowuje absolutne milczenie i postępuje dokładnie tak, jak mówi Psalmista: Byłem wzburzony, a nie mówiłem (Ps 77,5 LXX); Rzekłem: «Będę się trzymał swoich dróg, by nie zgrzeszyć językiem. Postawiłem straż nad moimi ustami, podczas gdy grzesznik stał przede mną. Milczałem i uniżałem się, i milczałem nawet w dobrych sprawach» (Ps 39,2-3 LXX). Nie wolno mu zatrzymywać się nad teraźniejszością, nie wolno mu pozwolić, aby jego usta mówiły to, co w danej chwili podpowiada mu gniewny temperament lub co dyktuje mu rozgoryczone serce. Ale niech raczej odtwarza w swoim umyśle łaskę dawnego miłosierdzia; albo niech zwróci wzrok ku przyszłości, aby w duchu zobaczyć pokój już przywrócony, jakby był przed nim; niech go kontempluje, w chwili, gdy czuje się wzruszony, z myślą, że pokój zaraz powróci. Podczas gdy oczekuje na słodycz nadchodzącej zgody, nie będzie odczuwał goryczy obecnej kłótni, a najchętniej udzieli takiej odpowiedzi, o którą nie będzie musiał się oskarżać, ani być upominany przez brata, gdy przyjaźń zostanie przywrócona. W ten sposób wypełni słowo proroka: W zapale gniewu wspomnij na swe miłosierdzie (Ha 3,2 LXX).

Św. Jan Kasjan (ok. 360–453)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Obrazek
Awatar użytkownika
Hugo de Payns
Posty: 182
Rejestracja: 29 wrz 2022, 19:11

Odznaczenia Saskie

Re: Kazania na każdy dzień

Post autor: Hugo de Payns »

4 marca

[Święta Katarzyna usłyszała Boga mówiącego do niej]: Wyobraź sobie koło umieszczone na ziemi, a w środku tego koła wyrastałoby drzewo, które wypuściło z boku latorośl złączoną z nim. Drzewo ciągnie soki z ziemi, zamkniętej obwodem koła, bo gdyby znajdowało się poza ziemią, drzewo zginęłoby i nie rodziłoby owoców, dopóki nie będzie zasadzone w ziemi. Teraz wyobraź sobie, że dusza jest drzewem stworzonym dla miłości i mogącym żyć tylko miłością. Jeśli dusza ta nie ma prawdziwie boskiej doskonałej miłości, nie rodzi owoców życia, lecz śmierci. Trzeba więc, aby korzeń tego drzewa, to jest poryw duszy, tkwił i żywił się w kole prawdziwego poznania siebie. To poznanie siebie jest zjednoczone ze Mną, który nie mam początku ani końca, jak koło, które jest okrągłe i w którym będziesz próżno krążyć, tam i z powrotem, a nie znajdziesz, gdzie ono się zaczyna i kończy, a jednak znajdujesz się w nim. […] Drzewo miłości żywi się pokorą; drzewo to puszcza z boku latorośl prawdziwego rozeznania. Rdzeniem tego drzewa miłości jest cierpliwość, która jest pewnym znakiem mej obecności w duszy i zjednoczenia tej duszy ze Mną. To drzewo, tak słodko zasadzone, wydaje wonne kwiaty cnoty, o licznych i rozmaitych zapachach. Rodzi owoc pożytku dla bliźniego według gorliwości, z jaką ten przyjmuje owoce sług moich. Do Mnie wznosi woń chwały i sławy imienia mego, bo Ja je stworzyłem. Tak osiąga swój cel, a więc Mnie, który jestem życiem trwałym i nie mogę być odebrany duszy, jeśli ona nie chce.

Św. Katarzyna ze Sieny (1347–1380)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zakon Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona”