Kontakt w razie czego jest również poza mikro, tak więc tak łatwo się nie rozbiegniemy.
Jeśli już, to raczej przygotowujemy się do porządnego maratonu.
Co do inwestycji, to muszę sobie na spokojnie wszystko policzyć, ile potrzebuję na początek (oczywiście, biorąc pod uwagę, że niektórzy będą szemrać,że za dużo mogę chcieć tych pieniędzy na start,hihi!).
To będzie tak:
- Zakład produkcji statków i okrętów w Bremie o nazwie AG Weser z ziemią pod budynki
- Pensja dla robotników
- Statek handlowy dla transportu towarów pomiędzy koloniami i metropolią
- Jakaś mała, ale reprezentacyjna siedziba człowieka o mojej pozycji, nie za duża, ale na początku w sam raz w Bremen wraz z biurem, w którym mógłbym przyjmować interesantów czy wyprawiać bankiety dla gości
- Rodowa posiadłość ziemska wraz z gruntami ornymi, może z jakimś lasem, żeby było skąd brać drewno, w bliskich okolicach Posen, bo w końcu postać moja jest z Poznaniem związana, jak opisałem wcześniej rozpoczynając grę
- szyby naftowe w Dolnej Saksonii i zakład przetwórstwa ropy razem z terenem wokół i pensjami dla robotników i będzie to mocno związane z budownictwem okrętowym w Bremie przez bliskie położenie geograficzne (rzeczywiście było coś takiego w historii II Rzeszy, choć w tym momencie nie przypominam sobie nazwy miejscowości!)
- kopalnia fosforytów w Togoland wraz z terenem na którym będzie zlokalizowana
- może też kopalnia diamentów w Deutsche Süd-West Afrika
Oczywiście, doskonale rozumiem, że wszystko co dotyczy dotacji dla rozkręcenia interesu będzie zależeć od woli cesarskiego urzędnika, który nigdy nie zarobi w całym swej karierze tyle co ja, więc z czystej ludzkiej zawiści będzie chciał coś w moich planach uciąć i dać mniejsze pieniądze na start niż planuję
Co Szanowni Panowie myślicie o moich planach biznesowych?
)Realne czy niezbyt?
