Kościól p.w. Trójcy Świętej w Dreźnie

Städte und Dörfer
Awatar użytkownika
Karl von Wettin
Feldmarschall
Feldmarschall
Posty: 889
Rejestracja: 27 wrz 2022, 19:54
Lokalizacja: Drezno

Odznaczenia Pruskie

Odznaczenia Bawarskie

Odznaczenia Saskie

Kościól p.w. Trójcy Świętej w Dreźnie

Post autor: Karl von Wettin »

Obrazek

Świątynia w stylu późnego baroku została wzniesiona na zlecenie księcia elektora Fryderyka Augusta II przez włoskiego architekta Gaetano Chiaveriego w latach 1739-1751 by słyżyć elkorowi i jego otoczeniu w miejsce przebudowanej na kościół opery na Taschenbergu. Świadkiem budowy kościoła był Bernardo Bellotto, który w swoich widokach miasta ukazywał dopiero co powstający kościół. Dziś jego prace przechowywane są z Muzeach Królewskich. Kościół poświęcono Trójcy Przenajświętszej. Uroczysta msza święta z okazji konsekracji miała miejsce 29 czerwca 1751. Muzyczną oprawą tej mszy były dzieła Johanna Adolpha Hassego Messe in d-moll oraz Te Deum in D-dur. Konsekracji dokonał nuncjusz apostolski Polski i Toskanii, arcybiskup Alberyk Archinto. W kryptach pod kościołem pochowana jest większość członków rodu Wettynów od Fryderyka Augusta I do Karola Augusta.
Karl II,
v G.G. König von Sachsen
Fürst von Waldenburg
Markgraf von Oberlausitz,
Awatar użytkownika
Karl von Wettin
Feldmarschall
Feldmarschall
Posty: 889
Rejestracja: 27 wrz 2022, 19:54
Lokalizacja: Drezno

Odznaczenia Pruskie

Odznaczenia Bawarskie

Odznaczenia Saskie

Re: Kościól p.w. Trójcy Świętej w Dreźnie

Post autor: Karl von Wettin »

Dominica Quinquagesimae
Obrazek

W kolejną, ostanią przed okresem Wielkiego Postu Niedzielę Pięćdziesiątnicy katoliccy mieszkańcy Drezna wraz z królem i jego współpracownikami podzielającymi monarsze wyznanie zgromadzili się w kościele dworskimi. Celebracji przewodniczył proboszcz Hokirche.
Kiedy procesja zbliżyła się do ołtarza chór rozpoczął śpiew introitu.

Odmówiwszy modlitwy u stopni ołtarza i Kyrie

celebrans odczytał z mszału dzisiejszą kolektę
Preces nostras, quǽsumus, Dómine, cleménter exáudi: atque, a peccatórum vínculis absolútos, ab omni nos adversitáte custódi.
A następnie Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian przewidziane na dzisiejszy dzień.
Bracia: Gdybym mówił językami ludzi i Aniołów, a miłości bym nie miał, byłbym jako miedź brzęcząca, albo cymbał brzmiący. I gdybym miał dar proroctwa, znał wszystkie tajemnice i posiadł wszelką wiedzę, a wiarę miałbym taką, iżbym przenosił góry, a miłości bym nie miał, niczym nie jestem. I gdybym na żywienie ubogich rozdał wszystką majętność swoją, a ciało swoje wydał na spalenie, a miłości bym nie miał, nic mi nie pomoże.
Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie działa obłudnie, nie nadyma się, nie łaknie czci, nie szuka swego, nie wpada w gniew, nie pamięta urazy, nie cieszy się z niesprawiedliwości, ale współweseli się z prawdy. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko wytrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje, chociaż proroctwa się skończą, choć zniknie dar języków, choć przeminie wiedza. Bo w części tylko poznajemy i w części prorokujemy. Ale gdy przyjdzie to, co jest doskonałe, ustanie to, co jest częściowe. Gdy byłem dziecięciem, mówiłem jako dziecię, rozumiałem jako dziecię, myślałem jako dziecię. Lecz gdym stał się mężem, wyzbyłem się tego co dziecięce.
Teraz widzimy niejasno, przez zwierciadło, lecz później twarzą w twarz. Teraz poznaję po części, lecz później poznam, jakom i poznany jest. Teraz tedy pozostaje wiara, nadzieja i miłość: to troje, a z tych największa jest miłość.
Potem chór zaśpiewał Gradułał i Traktus


Kiedy chór umilkł celebrans odśpiewał Ewangelię według świętego Łukasza
Onego czasu: Jezus wziąwszy z sobą dwunastu, mówił do nich: «Oto idziemy do Jerozolimy i wypełni się wszystko, co napisane jest przez Proroków o Synu Człowieczym. Bedzie bowiem wydany poganom, będzie wyśmiany, ubiczowany i oplwany. A po ubiczowaniu zabiją Go i dnia trzeciego zmartwychwstanie». Lecz oni z tego nic nie zrozumieli i mowa ta była przed nimi zakryta, i nie pojmowali o czym mówiono.
I stało się, gdy się przybliżał do Jerycha, że ślepiec pewien siedział przy drodze żebrząc. A usłyszawszy rzeszę przechodzącą, zapytał, co by to było. I powiedziano mu, że Jezus Nazareński przechodzi mimo. I zawołał mówiąc: «Jezusie, Synu Dawidów, zmiłuj się nade mną». A ci, którzy szli na przedzie, upominali go, aby milczał. On jednak bardziej jeszcze wołał: «Synu Dawidów, zmiłuj się nade mną». A Jezus zatrzymując się, rozkazał przywieść go do siebie. I gdy się przybliżył zapytał Go mówiąc: «Co chcesz, abym Ci uczynił?» A on rzekł: «Panie, abym przejrzał». I rzekł mu Jezus: «Przejrzyj, wiara twoja uzdrowiła cię». I natychmiast przejrzał, i szedł za Nim, wielbiąc Boga. A cały lud, widząc to, oddał chwałę Bogu.
A także objaśnił słowa Pisma

Następnie już główny celebrans kontynuował sprawowanie liturgii.
Na zakończenie ksiądz pobłogosławił zebranych.
Karl II,
v G.G. König von Sachsen
Fürst von Waldenburg
Markgraf von Oberlausitz,
Awatar użytkownika
Karl von Wettin
Feldmarschall
Feldmarschall
Posty: 889
Rejestracja: 27 wrz 2022, 19:54
Lokalizacja: Drezno

Odznaczenia Pruskie

Odznaczenia Bawarskie

Odznaczenia Saskie

Re: Kościól p.w. Trójcy Świętej w Dreźnie

Post autor: Karl von Wettin »


Dies Cinerum

Obrazek

W Środę Popielcową zawieszono obrady Landtagu aby posłowie mogli swobodnie uczestniczyć w nabożeństwach w swoich świątyniach. Katolicy wraz z królem i zwykłymi mieszkańcami Drezna zgromadzili się w kościele dworskimi pod wezwanie Trójcy Świętej. Celebracji przewodniczył proboszcz Hokirche.
Przed rozpoczęciem uroczystości wyszedł on ubrany w kapę aby dokonać błogosławieństwa popiołów. W tym czasie rozległa się antyfona.

Po umilknięciu chóru kapłan rozpoczął kolejne modlitwy kończone przez wiernych słowem Amen:
℣. Dóminus vobíscum.
℟. Et cum spíritu tuo.
Omnípotens sempitérne Deus, parce pæniténtibus, propitiáre supplicántibus: et míttere dignéris sanctum Angelum tuum de coelis, qui bene ☩ dícat et sanctí ☩ ficet hos cíneres, ut sint remédium salúbre ómnibus nomen sanctum tuum humilíter implorántibus, ac semetípsos pro consciéntia delictórum suórum accusántibus, ante conspéctum divínæ cleméntiæ tuæ facínora sua deplorántibus, vel sereníssimam pietátem tuam supplíciter obnixéque flagitántibus: et præsta per invocatiónem sanctíssimi nóminis tui; ut, quicúmque per eos aspérsi fúerint, pro redemptióne peccatórum suórum, córporis sanitátem et ánimæ tutélam percípiant. Per Christum, Dóminum nostrum.
Deus, qui non mortem, sed pæniténtiam desíderas peccatórum: fragilitátem condiciónis humánæ benigníssime réspice; et hos cíneres, quos, causa proferéndæ humilitátis atque promeréndæ véniæ, capítibus nostris impóni decérnimus, bene ☩ dícere pro tua pietáte dignáre: ut, qui nos cínerem esse, et ob pravitátis nostræ deméritum in púlverem reversúros cognóscimus; peccatórum ómnium véniam, et praemia pæniténtibus repromíssa, misericórditer cónsequi mereámur. Per Christum, Dóminum nostrum.
Deus, qui humiliatióne flécteris, et satisfactióne placáris: aurem tuæ pietátis inclína précibus nostris; et capítibus servórum tuórum, horum cínerum aspersióne contáctis, effúnde propítius grátiam tuæ benedictiónis: ut eos et spíritu compunctiónis répleas et, quæ juste postuláverint, efficáciter tríbuas; et concéssa perpétuo stabilíta et intácta manére decérnas. Per Christum, Dóminum nostrum.
Omnípotens sempitérne Deus, qui Ninivítis, in cínere et cilício pæniténtibus, indulgéntiæ tuæ remédia præstitísti: concéde propítius; ut sic eos imitémur hábitu, quaténus véniæ prosequámur obténtu.
Per Christum, Dóminum nostrum.
Następnie do ołtarza zbliżył się kapelan królewski jako najwyższy rangą spośród kleru. Posiadał bowiem godność prałata. Nałożył on celebransowi popiół na głowę mówiąc.
Memento, homo, quia pulvis es, et in púlverem revertéris.
Następnie celebrans uczynił to samo prałatowi. Potem rozpoczęło się posypywanie głów wiernych. Podczas obrzędu chór śpiewał antyfony.


Na zakończenie proboszcz odmówił modlitwę
℣. Dóminus vobíscum.
℟. Et cum spíritu tuo.
Orémus.
Concéde nobis, Dómine, præsídia milítiæ christiánæ sanctis inchoáre jejúniis: ut, contra spiritáles nequítias pugnatúri, continéntiæ muniámur auxíliis. Per Christum, Dóminum nostrum.
℟. Amen.
Potem celebrans oddalił się do zakrystii aby przebrać się w ornat.Gdy to uczynił wszedł do kościoła w procesji razem z asystą
Kiedy procesja zbliżyła się do ołtarza chór rozpoczął śpiew introitu.

Odmówiwszy modlitwy u stopni ołtarza i Kyrie

celebrans odczytał z mszału dzisiejszą kolektę
Præsta, Dómine, fidélibus tuis: ut jejuniórum veneránda sollémnia, et cóngrua pietáte suscípiant, et secúra devotióne percúrrant.
A następnie Czytanie z Księgi Proroka Joela. przewidziane na dzisiejszy dzień.
To mówi Pan: Nawróćcie się do mnie całym sercem waszym przez post, płacz i żal. I rozdzierajcie serca wasze, a nie wasze szaty. I nawróćcie się do Pana Boga waszego, bo łaskawy jest i litościwy, cierpliwy i wielkiego miłosierdzia, a współczujący w nieszczęściu. Kto wie, może się odwróci i wybaczy i zostawi po sobie błogosławieństwo na ofiarę i płynną obiate dla Pana Boga waszego.
Uderzcie w trąbę na Syjonie, uświęćcie post, zwołajcie zgromadzenie, zbierzcie lud, poświęćcie zebranie, w jedno zbierzcie starców, zgromadźcie dzieci i niemowlęta. Niech wynijdzie oblubieniec z łożnicy swojej, a oblubienica ze swej komnaty. Pomiędzy przedsionkiem a ołtarzem płakać będą kapłani, słudzy Pańscy, i mówić będą: «Przepuść, Panie, przepuść ludowi Twemu, a dziedzictwa Twego na wzgardę nie wydawaj, by mieli nad nimi panować poganie. Czemuż mówią pomiędzy narodami: Gdzież jest ich Bóg?»
Zapłonął Pan miłością ku ziemi swojej i przepuścił swemu ludowi. I odpowiedział Pan, i rzekł ludowi swemu: Oto ja ześle wam pszenicę i wino, i oliwę, a nasycicie się nimi. I nie wydam was na wzgardę poganom – mówi Pan wszechmogący.
Potem chór zaśpiewał Gradułał i Traktus


Kiedy chór umilkł celebrans odśpiewał Ewangelię według świętego Mateusza
Onego czasu: Mówił Jezus uczniom swoim: «Gdy pościcie, nie bądźcie smutni jako obłudnicy. Twarze bowiem swoje wyniszczają, aby okazali ludziom, że poszczą. Zaprawdę powiadam wam, że wzięli nagrodę swoją.
Ale ty, gdy pościsz, namaść głowę swoją i obmyj oblicze swoje, abyś nie okazał ludziom, że pościsz, ale Ojcu twojemu, który jest w skrytości. A Ojciec twój, który widzi w skrytości, odda tobie. Nie skarbcie sobie skarbów na ziemi, gdzie rdza i mól psuje i gdzie złodzieje wykopują i kradną. Ale skarbcie sobie skarby w niebie, gdzie ani rdza zepsuje, ani mól stoczy i gdzie złodzieje nie wykopują ani kradną. Albowiem gdzie jest skarb twój, tam i serce twoje».
A także objaśnił słowa Pisma
[youtube]https://youtu.be/oymET3XqQ9Y/youtube]
Następnie już główny celebrans kontynuował sprawowanie liturgii.
Na zakończenie ksiądz pobłogosławił zebranych.
Karl II,
v G.G. König von Sachsen
Fürst von Waldenburg
Markgraf von Oberlausitz,
Awatar użytkownika
Karl von Wettin
Feldmarschall
Feldmarschall
Posty: 889
Rejestracja: 27 wrz 2022, 19:54
Lokalizacja: Drezno

Odznaczenia Pruskie

Odznaczenia Bawarskie

Odznaczenia Saskie

Re: Kościól p.w. Trójcy Świętej w Dreźnie

Post autor: Karl von Wettin »

Vigilia Paschalis
Obrazek


Tuż przed rozpoczęciem obchodów służba przykryła na powrót obrusami wszystkie ołtarze w kościele nie zapalając jednak świec. W tym czasie inni ministranci rozpalali ognisko przed świątynią.
Kapłan po odmówieniu nony wyszedł przed kościół przyodziany we fioletową kapę aby pobłogosławić ogień. Odmówił modlitwy prosząc Boga aby ten ogień oświecił serca i umysły ludu zaprowadzając go do wiekuistej światłości. Następnie pobłogosławił kadzidło które zostanie umieszczone w paschale prosząc , aby cokolwiek z tego misterium poświęcenia, na jakie bądź miejsce zaniesion będzie, mogło odpędzić niegodziwości szatańskiej zdrady z pomocą potęgi Majestatu. W czasie tego obrzędu diakon włożył do kadzielnicy kilka węgielków wyciągniętych z ogniska. Ksiądz skończywszy błogosławienie kadzidła włożył je do kadzielnicy błogłsawiąc po czym pokropił kadzidło i ogień odmawiając Asperges me, i trzykrotnie okadził.
Następnie uformowała się procesja do kościoła. Diakon, ubrany w białą dalmatykę, wziął trianguł z trzema zgaszonymi świecami . Na początku procesji szedł turyferariusz z akolitą niosącym pięć ziaren kadzidła; za nimi subdiakon z krzyżem oraz duchowni. Następnie diakon z triangułem, a za nim celebrans. Kiedy diakon wszedł do kościoła, akolita zapalił od nowo poświęconego ognia, jedną z trzech świec triangułu. Diakon podnosi trianguł, wszyscy klękają, oprócz subdiakona, niosącego krzyż. Diakon zaśpiewał:
"Lumen Christi"
a wierni odpowiedzieli
"Deo Gratias"
i tak trzykrotnie
Kiedy procesja dotarła do ołtarza diakon poprosił celebransa o błogosławieństwo a otrzymawszy je podszeł do pulpitu, położył księgę okadził ją i rozpoczął śpiew.

Następnię przyszedł czas na odczytanie proroctw. Po każdym z nich celbrans, diakon i subdiakon ubrani już we fioletowe szaty mówili kolejno: "Oremus" wraz z odmówieniem odpowiedniej modlitwy przy niektórych proroctwach poprzedzonej pieśnią, "Flectamus genua" i "Levate",
Na początku stworzył Bóg niebo i ziemie. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność (rozciągała się) nad powierzchnią bezmiaru wód i (tylko) tchnienie Boga unosiło się nad tymi wodami.
Wtedy to Bóg rzekł: «Niechaj stanie się światłość!» I stała się światłość. Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności; i nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą. I tak nastał wieczór i poranek – dzień jeden.
A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj ono oddzieli na zawsze jedne wody od drugich!» Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody, które znalazły się pod sklepieniem, od wód, które pozostały nad sklepieniem; i gdy tak się stało, Bóg nazwał to sklepienie niebem. I tak upłynął wieczór, a po nim poranek – dzień drugi.
A potem Bóg rzekł: «Niechaj zbiorą się wody spod nieba w jedno miejsce i niech ukaże się sucha powierzchnia!» I gdy się tak stało, Bóg nazwał tę suchą powierzchnię ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. Bóg widząc, że były dobre, rzekł: «Niechaj ziemia wyda rośliny zielone: trawy dające ziarno, drzewa owocowe rodzące według swego gatunku owoce, w których są nasiona na ziemi». I stało się tak. Ziemia wydała rośliny zielone: trawę dającą nasienie według swego gatunku i drzewa rodzące owoce, w których było nasienie według ich gatunków. Bóg widział, że były dobre. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień trzeci.
A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstaną ciała niebieskie świecące nad sklepieniem nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata; aby były ciałami jaśniejącymi na sklepieniu nieba i aby świeciły nad ziemią». I stało się tak: Bóg uczynił dwa duże ciała świecące: większe, aby rządziło dniem, i mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby świeciły nad ziemią; aby rządziły dniem i nocą i oddzielały światłość od ciemności. A widział Bóg, że były dobre. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień czwarty.
Potem Bóg rzekł: «Niechaj zaroją się wody żywymi istotami pływającymi i pełzającymi, a ptactwo niechaj lata nad ziemią, pod sklepieniem nieba!» Tak stworzył Bóg wielkie potwory morskie i wszelkie istoty żywe pływające różnego rodzaju, którymi zaroiły o wody, oraz wszelkie ptactwo skrzydlate różnego rodzaju. Bóg widząc, że były dobre, pobłogosławił je tymi słowy: «Bądźcie płodne i mnóżcie się, abyście zapełniały wody morskie, a ptactwo niechaj rozmnaża się na ziemi». I tak upłynął wieczór i ranek – dzień piąty.
Potem Bóg rzekł: «Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, płazy i dzikie zwierzęta według ich rodzajów!» I stało się tak: Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich płazów ziemnych. I widział Bóg, że były dobre.
A wreszcie Bóg rzekł: «Uczyńmy człowieka na nasze wyobrażenie, podobnego nam, aby panował nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad cala ziemią i nad wszelkim płazem pełzającym po ziemi».
Tak stworzył Bóg człowieka na swe wyobrażenie, na wyobrażenie Boga go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę.
Po czym błogosławił im mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją wam poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszelką istotą żywą, która chodzi po ziemi».
I rzekł Bóg: «Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie; dla was będą one na pokarm. A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i wszelkiego ptactwa powietrznego i dla wszelkiego płazu ziemnego, w którym jest pierwiastek życia, będzie na pokarm wszelka trawa zielona». I stało się tak. Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień szósty.
W ten sposób zostały ukończone niebo i ziemia oraz wszystkie ich zastępy stworzeń.
A gdy Bóg ukończył w dniu szóstym swe dzieło, nad którym był pracował, odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął.
Noe zaś, gdy miał pięćset lat, zrodził Sema, Chama i Jafeta. A gdy się ludzie poczęli rozmnażać na ziemi i zrodzili córki, widząc synowie Boży córki ludzkie, iż były piękne, wzięli sobie za żony ze wszystkich, które obrali. I rzekł Bóg: Nie będzie trwał duch mój na wieki w człowieku, gdyż jest ciałem; i będą dni jego sto i dwadzieścia lat. A olbrzymi byli na ziemi w owe dni; bo gdy weszli synowie Boży do córek ludzkich, a one porodziły: ci są mocarze od wieku, mężowie sławni. A widząc Bóg, że wiele było złości ludzkiej na ziemi i wszystka myśl serca była napięta ku złemu po wszystek czas, żal mu było, że uczynił człowieka na ziemi, i ruszony serdeczną boleścią wewnątrz, rzekł: Wygładzę człowieka, któregom stworzył, z oblicza ziemi, od człowieka aż do bydląt, od ziemiopłazu aż do ptactwa powietrznego; bo mi żal, żem je uczynił. Noe zaś znalazł łaskę przed Panem. Te są pokolenia Noego. Noe był mężem sprawiedliwym i doskonałym wśród pokoleń swoich, z Bogiem chodził. I zrodził trzech synów: Sema, Chama i Jafeta. Ale ziemia skaziła się przed Bogiem i napełniła się nieprawością. A gdy ujrzał Bóg ziemię skażoną (bo wszelkie ciało skaziło było drogę swą na ziemi) rzekł do Noego: Koniec wszelkiemu ciału przyszedł przede mną; napełniona jest ziemia nieprawością od oblicza ich, a ja wytracę ich z ziemią. Uczyń sobie korab z drzewa heblowanego; komórki w nim poczynisz i namażesz smołą wewnątrz i zewnątrz. A uczynisz go tak: Trzysta łokci będzie długość korabia, pięćdziesiąt łokci szerokość, a trzydzieści łokci wysokość jego. Okno w korabiu uczynisz, a na łokieć od szczytu uczynisz wierzch jego; drzwi w korabiu postawisz z boku; dolne, średnie i wyższe komórki w nim poczynisz. Oto ja przywiodę wody potopu na ziemię, aby wytracić wszelkie ciało, w którym jest duch żywota pod niebem. Wszystko, co jest na ziemi, zniszczeje. I uczynię przymierze moje z tobą; i wnijdziesz do korabia ty i synowie twoi, żona twoja i żony synów twoich z tobą. I ze wszech zwierząt wszelkiego ciała po dwoje wwiedziesz do korabia, aby zostały żywe z tobą: samca i samicę. Z ptactwa według rodzaju jego, i z bydła według rodzaju jego, i ze wszystkiego ziemiopłazu według rodzaju jego: podwojgu z każdego wnijdą z tobą, aby mogły żyć. Przeto weźmiesz z sobą ze wszelkich pokarmów, które jedzone być mogą, i zniesiesz do siebie; i będą tak tobie jak i im na pokarm. I uczynił Noe wszystko, co mu Bóg przykazał. A było mu sześćset lat, gdy wody potopu wylały na ziemię. Roku sześćsetnego żywota Noego, miesiąca wtórego, siedemnastego dnia miesiąca, przerwały się wszystkie źródła głębiny wielkiej i upusty niebieskie otworzyły się, i padał deszcz na ziemię czterdzieści dni i czterdzieści nocy. Tegoż dnia wszedł Noei Sem, i Cham, i Jafet, synowie jego, żona jego i trzy żony synów jego z nimi do korabia, oni i wszelki zwierz według rodzaju swego, i wszystko bydło według rodzaju swego, i wszystko co pełza po ziemi, według rodzaju swego, i wszystko latające według rodzaju swego, i wszystkie ptaki, i wszystko, co ma skrzydła. i wezbrały wody, i podniosły korab wysoko nad ziemię, bardzo bowiem były wylały i wszystko napełniły na wierzchu ziemi, korab zaś pływał po wodach. I wzmogły się wody bardzo nad ziemią, i okryły się wszystkie góry wysokie pod całym niebem. Piętnaście łokci wyższa była woda ponad góry, które była okryła. I zgładzone zostało wszelkie ciało, które się ruszało na ziemi, ptaków, bydła, zwierząt i wszystkich ziemiopłazów, które pełzają po ziemi; wszyscy ludzie, i wszystko, w czym jest dech żywota na ziemi, pomarło. I wygładził Bóg wszystko stworzenie, które było na ziemi, od człowieka aż do bydlęcia, tak ziemiopłaz jak i ptactwo powietrzne, i wygładzone zostały z ziemi; został zaś sam Noe i ci, którzy z nim byli w korabiu. I opanowały wody ziemię sto i pięćdziesiąt dni. Wspomniawszy potem Bóg na Noego i na wszystkie zwierzęta, i na wszystkie bydlęta, które były z nim w korabiu, przywiódł wiatr na ziemię, i opadły wody.I zawarły się źródła głębiny i upusty niebieskie, i wstrzymane zostały dżdże z nieba. I wróciły się wody z ziemi idące i wracające się, i poczęły opadać po stu i pięćdziesięciu dniach. A gdy minęło czterdzieści dni, otworzywszy Noe okno korabia, które był uczynił, wypuścił kruka, który wychodził i nie wracał się, aż oschły wody na ziemi. Wypuścił też gołębicę za nim, aby poznać, czy już ustały wody na ziemi. Ona jednak nie znalazłszy, gdzie by odpoczęła jej noga, wróciła się do niego do korabia, wody bowiem były po wszystkiej ziemi. I wyciągnął rękę, a uchwyciwszy ją wniósł do korabia. A poczekawszy jeszcze siedem dni następnych, po wtóre wypuścił gołębicę z korabia. A ona przyleciała do niego pod wieczór, niosąc gałązkę oliwy z zielonym liściem w dzióbie swym; a tak poznał Noe, że ustały wody na ziemi. Poczekał jednak jeszcze siedem dni następnych, i wypuścił gołębicę, która się nie wróciła więcej do niego. Rzekł tedy Bóg do Noego mówiąc: Wynijdź z korabia, ty i żona twoja, synowie twoi i żony synów twoich z tobą. Wszystkie zwierzęta, które są u ciebie ze wszelkiego ciała, tak w ptactwie jako i w bydlętach, i we wszelkich płazach, które pełzają po ziemi, wywiedź z sobą, a wnijdźcie na ziemię. Rośnijcie i mnóżcie się na niej. A tak wyszedł Noe i synowie jego, żona jego i żony synów jego z nim. Ale i wszystkie zwierzęta, bydło i płazy, które pełzają po ziemi, według rodzaju swego, wyszły z korabia. I zbudował Noe ołtarz Panu, a wziąwszy z każdego bydła i ptactwa czystego, ofiarował całopalenia na ołtarzu. I poczuł Pan wonność wdzięczności, i rzekł: Żadną miarą więcej nie będę przeklinał ziemi dla ludzi, zmysł bowiem i myśl serca człowieczego skłonne są do złego od młodości jego; przeto też nie pobiję więcej wszystkich istot żyjących, jakom uczynił..
Przejście przez Morze Czerwone było warunkiem wyzwolenia Izraelitów z niewoli egipskiej i wprowadzenia do Ziemi Obiecanej. Jest to zapowiedź Chrztu świętego, który wyzwala chrześcijan z jarzma szatana i wprowadza ich do Kościoła świętego.
W one dni: O czasie straży porannej spojrzał Pan ze słupa ognistego i z obłoku na wojsko Egipcjan i wprawił ich w zamieszanie: załamał koła ich wozów, tak że z trudem tylko posuwać się mogli. Rzekli więc Egipcjanie: «Uciekajmy przed Izraelem, albowiem Pan walczy w obronie ich przeciwko nam». I rzekł Pan do Mojżesza: «Wyciągnij rękę twoją na morze, by zawróciły wody na Egipcjan, na ich wozy i jezdnych!» A kiedy Mojżesz wyciągnął rękę ku morzu, zawróciło o wczesnym poranku na dawne miejsce, a uciekający Egipcjanie szli naprzeciw niemu. Tak pogrążył ich Pan w bałwanach morskich. Zawróciły wody i okryły wozy i jezdnych wszystkiego wojska faraonowego, które w pogoni (za Izraelem) weszło w morze; ani jeden z nich nie został. Synowie zaś Izraela szli po suchym dnie morza, a wody stanęły jak mur po prawej i po lewej ich stronie.
Tak to dnia owego wyzwolił Pan Izraela z ręki Egipcjan. I widziano Egipcjan martwych na brzegu morskim i oglądano wielką potęgę, jakiej Pan użył przeciwko nim. Uląkł się tedy lud Pana i uwierzył Panu i Mojżeszowi, Jego słudze. Wtedy Mojżesz z synami Izraela wyśpiewał Panu pieśń następującą:
To jest dziedzictwo sług Pańskich i sprawiedliwość ich u mnie, mówi Pan. Wszyscy pragnący, pójdźcie do wód, a którzy nie macie srebra, spieszcie się, kupujcie i jedzcie; chodźcie, kupujcie bez srebra i bez żadnej zamiany wino i mleko! Czemu odważacie srebro nie za chleb, a pracę waszą nie za nasycenie Słuchajcie słuchając mię i jedzcie dobro, a rozkoszować się będzie w tłustości dusza wasza. Nakłońcie ucha swego, a przyjdźcie do mnie; słuchajcie, a żyć będzie dusza wasza i uczynię z wami przymierze wieczne, zmiłowania Dawidowe wierne. Otom go uczynił świadkiem narodów, wodzem i nauczycielem ludów. Oto naród, którego nie znałeś, powołasz, a narody, które cię nie znały, pobiegną do ciebie dla Pana, Boga twego Świętego Izraelowego, gdyż cię wsławił. Szukajcie Pana, póki znaleziony być może; wzywajcie go, póki jest blisko! Niech opuści grzesznik drogę swoją, a mąż nieprawy myśli swe, i niech się nawróci do Pana, a zmiłuje się nad nim, i do Boga naszego, bo hojny jest w odpuszczaniu. Albowiem myśli moje nie są myślami waszymi ani drogi wasze drogami moimi, mówi Pan. Bo jak niebiosa przewyższają ziemię, tak drogi moje przewyższają drogi wasze i myśli moje myśli wasze. A jako zstępuje deszcz i śnieg z nieba, a tam się więcej nie wraca, ale napaja ziemię i zwilża ją i czyni, że rodzi, i daje nasienie siejącemu i chleb jedzącemu; tak będzie słowo moje, które wyjdzie z ust moich: nie wróci się do mnie próżne, ale uczyni, cokolwiek chciałem, i powiedzie się mu w tym, na co je posłałem.
Słuchaj, Izraelu, przykazań żywota, przyjmij w uszy, abyś poznał mądrość. Co to jest, Izraelu, że jesteś w ziemi nieprzyjacielskiej? Zestarzałeś się w cudzej ziemi, splugawiłeś się z umarłymi, zaliczony jesteś do tych, którzy zstępują do otchłani. Opuściłeś źródło mądrości. Bo gdybyś był chodził drogą Bożą, mieszkałbyś w pokoju wiecznym. Uczże się, kędy jest mądrość, gdzie jest moc, kędy jest rozum, abyś zarazem wiedział, gdzie jest przedłużenie żywotai życie, gdzie jest światłość oczu i pokój. Kto znalazł miejsce jej? albo kto wszedł do skarbców jej? Gdzie są książęta narodów i którzy panują nad zwierzętami na ziemi? którzy się bawią z ptakami powietrznymi, którzy skarbią srebro i złoto, w którym ludzie ufają, i nie ma końca nabywania ich? którzy obrabiają srebroi trudzą się, a nie ma dojścia robót ich? Wytraceni sąi zstąpili do otchłani, a inni na ich miejsce powstali. Młodzieńcy ujrzeli światłość i mieszkali na ziemi, ale nie poznali drogi umiejętności ani nie zrozumieli ścieżek jej; i synowie ich nie przyjęli jej, od oblicza ich oddaliła się. Nie słyszano o niej w ziemi Chananejskiej ani jej nie widziano w Temanie. Synowie też Agary, szukający mądrości, która z ziemi jest, kupcy Merry i Temanu, i opowiadacze bajek, i szukający roztropności i rozumienia drogi mądrości nie poznali ani nie pamiętali ścieżek jej. O Izraelu, jakże wielki jest dom Boga i niezmierne miejsce posiadłości Jego! Wielkie jest i nie ma końca, wysokie i niezmierne. Tam byli olbrzymi owi sławni, którzy byli od początku, wzrostu wielkiego, znający się na wojnie. Nie tych Pan obrał i nie znaleźli drogi umiejętności, przeto poginęli. A ponieważ nie mieli mądrości, poginęli dla swej nieroztropności. Kto wstąpił do nieba, a dostał jej i wywiódł ją z obłoków? Kto przejechał przez morze, a znalazł ją i przyniósł ją ponad złoto wyborne? Nie ma, kto mógłby znać drogi jej ani kto wyszukałby ścieżki jej. Ale który wszystko wie, zna ją i znalazł ją roztropnością swoją; który ziemię zgotował na wieczny czas i napełnił ją bydlętami i czworonogami; który wypuszcza światłość, a idzie, i przyzwał ją, a posłuszna mu jest ze drżeniem. A gwiazdy dały światłość na strażach swoich i radowały się; wezwane są, i rzekły: «Oto jesteśmy!» i świeciły z radością temu, który je stworzył. Ten to jest Bóg nasz, i nikt inny nie liczy się obok niego. Ten wynalazł wszystką drogę umiejętności i podał ją Jakubowi, słudze swemu, Izraelowi, miłemu swemu. Potem na ziemi był widziany i z ludźmi obcował.
Onych dni stała się nade mną ręka Pańska, i wyprowadził mię w duchu Pańskim,i postawił mię wpośród pola, które było pełne kości. I obwiódł mię po nich wokoło, a było ich bardzo wiele na polu i bardzo suche. I rzekł do mnie: «Synu człowieczy, mniemasz, że żyć będą te kości?»I rzekłem: «Panie, Boże ty wiesz» I rzekł do mnie: «Prorokuj o tych kościach i powiesz im: Kości suche, słuchajcie słowa Pańskiego! To mówi Pan Bóg tym kościom: Oto ja wpuszczę w was ducha, i żyć będziecie. I dam na was ścięgna, i uczynię, że porośnie na was mięso, a powlokę was skórą i dam wam ducha, i żyć będziecie, a poznacie, żem ja Pan.» I prorokowałem, jak mi był rozkazał, i stał się szum, gdym ja prorokował, a oto poruszenie i przystąpiły kości do kości, każda do stawu swego. I ujrzałem, a oto wstąpiły na nie ścięgna i ciało, i rozciągnęła się na nich skóra po wierzchu, ale ducha nie miały. I rzekł do mnie: «Prorokuj do ducha, prorokuj, synu człowieczy, i powiesz do ducha: To mówi Pan Bóg: Od czterech wiatrów przyjdź, duchu, i tchnij na tych pobitych, a niech ożyją.» I prorokowałem, jak mi był rozkazał, i przyszedł w nie duch, i ożyły, i stanęły na nogach swych, wojsko wielkie bardzo wielce. I rzekł do mnie: «Synu człowieczy, kości te wszystkie to dom Izraelski.» Oni mówią: «Wyschły kości naszei zginęła nadzieja nasza, i jesteśmy odcięci.» Przeto prorokuj i mów do nich: To mówi Pan Bóg: «Oto ja otworzę groby wasze i wywiodę was z grobów waszych, ludu mój, i wwiodę was do ziemi Izraelskiej. A poznacie, żem ja Pan, gdy otworzę groby wasze, i wywiodę was z grobów waszych, ludu mój, i gdy dam ducha mego w was, i gdy wam dam odpocząć w ziemi waszej; a poznacie, że ja, Pan, powiedziałem i uczyniłem, mówi Pan Bóg.
Uchwyci siedem niewiast męża jednego w ów dzień mówiąc: «Chleb swój jeść będziemy i odzieniem swym przyodziewać się będziemy, tylko niech będzie nazwane imię twoje nad nami, odejmij sromotę naszą!» W ów dzień będzie płód Pański w wielmożności i chwale, a owoc ziemi wyniosły, i radość tym, którzy będą zbawieni z Izraela. I będzie: wszelki, który pozostanie w Syjonie, i kto się ostoi w Jeruzalem, świętym go nazwą, każdego, który jest zapisany na życie w Jeruzalem. Gdy obmyje Pan plugastwa córek Syjonu, a krew Jeruzalem wymyje spośród niego w duchu sądu i w duchu zapalenia, stworzy Pan nad wszystkim miejscem góry Syjon i gdzie wzywany był, obłok we dnie a dym i światło ognia pałającego w nocy, bo nad wszystką chwałą będzie osłona. I będzie przybytek na zasłonę we dnie od gorąca, a na ubezpieczenie i na skrycie od wichru i od deszczu.
W one dni: Rzekł Pan do Mojżesza i Aarona w ziemi egipskiej: Miesiąc ten jako początek miesięcy będzie dla was pierwszy wśród miesięcy roku. Mówcie do wszystkiego zgromadzenia synów Izraela i rzeczcie im: Dziesiątego dnia tego miesiąca niechaj każdy dla rodziny i domu swego weźmie baranka. Jeśli zaś mniejsza jest liczba, niż to wystarcza do spożycia baranka, niech weźmie sąsiada swego, co obok jego domu mieszka, ze względu na liczbę ludzi wystarczającą do spożycia baranka. Baranek zaś będzie bez skazy, samczyk, jednoroczny; według tegoż przepisu weźmiecie też kozła. I zachowacie go aż do dnia czternastego tego miesiąca, i ofiaruje go pod wieczór całe zgromadzenie synów Izraela. I wezmą krew jego, i pomażą podwoje i górne belki drzwi w domach, gdzie będą go pożywać. I nocy tej będą jeść mięso na ogniu upieczone i chleb przaśny z sałatą. Nie będziecie zeń nic surowego pożywać ani w wodzie ugotowanego, lecz wszystko upieczone na ogniu; spożyjecie głowę jego wraz z nogami i wnętrznościami. I nic zeń nie pozostanie aż do ranka. Jeśliby co zostało, spalicie ogniem. W ten sposób będziecie go spożywać: przepaszecie biodra wasze i będziecie mieli obuwie na nogach, trzymając laski w rękach, a spożywać będziecie spiesznie: jest to bowiem Phase (to znaczy Przejście) Pańskie.
Onych dni stało się słowo Pańskie do Jonasza po wtóre, mówiąc: «Wstań, a idź do Niniwy, miasta wielkiego, i przepowiadaj w nim przepowiadanie, które ja mówię do ciebie.» I wstał Jonasz, i poszedł do Niniwy według słowa Pańskiego; a Niniwa było to miasto wielkie na trzy dni chodu. I począł Jonasz wchodzić do miasta, ile mógł ujść dnia jednego, i wołał mówiąc: «Jeszcze czterdzieści dni, a Niniwa będzie zburzona.» I uwierzyli mężowie Niniwici w Boga, i zapowiedzieli post, i oblekli się w wory od największego aż do najmniejszego. I przyszło słowo do króla Niniwy, i wstał ze stolicy swej, i zrzucił z siebie odzienie swoje, a oblekł się w wór i usiadł w popiele. I obwołał, i kazał mówić w Niniwie z ust króla i książąt jego rzekąc: «Ludzie i bydło, woły i owce niech nic nie jedzą, i niech im nie dają jeść, i wody niech nie piją. A niech się okryją worami ludzie i bydło, i niech wołają do Pana mocno, a niech się nawróci mąż od drogi swej złej i od nieprawości, która jest w ręku ich. Kto wie, czy się nie zwróci i nie zlituje się Bóg, i nie odwróci się od zapalczywości gniewu swego, i nie zginiemy?» I ujrzał Bóg uczynki ich, że się nawrócili od drogi swej złej; i zlitował się Bóg nad złem, którym był zagroził, że im uczyni, i nie uczynił.
Do wszystkich gotujących się do Chrztu świętego i do wszystkich ochrzczonych kieruje Kościół św. ostatnie napomnienia Mojżesza, wzywającego lud, aby zachował wierność swojemu Bogu.
W one dni napisał Mojżesz pieśń i nauczył jej synów Izraela. A Pan przykazał Jozuemu, synowi Nuna, mówiąc: «Bądź mężny i pełen otuchy, ty bowiem wprowadzisz synów Izraelowych do ziemi, którą im obiecałem; a Ja będę z tobą». Kiedy więc Mojżesz spisał słowa tego prawa w księdze aż do końca, taki dał rozkaz lewitom, którzy nosili skrzynię przymierza Pańskiego: «Weźmijcie tę księgę i połóżcie ją obok skrzyni przymierza Pana, Boga waszego; niech tam będzie na świadectwo przeciwko tobie, Izraelu. Znam ja przecie upór twój i kark twój bardzo twardy. Jeżeli za mojego życia, gdy ciągle byłem z wami, buntowaliście się przeciw Panu, cóż dopiero będzie po mojej śmierci? Zawołajcie więc do mnie wszystkich waszych starszych z każdego pokolenia i nauczycieli: chcę wobec nich wygłosić te słowa i wezwać niebo i ziemię na świadectwo przeciwko wam. Wiem dobrze, iż po mojej śmierci będziecie czynić przewrotnie i wkrótce zejdziecie z drogi, którą wam wskazałem. Dlatego też w niedługim czasie spotkają was nieszczęścia, gdy będziecie postępować źle wobec Pana i drażnić Go robotą rąk waszych». Słuchało tedy całe zgromadzenie Izraela, a Mojżesz wygłosił słowa tej pieśni aż do końca.
Nabuchodonozor król uczynił bałwana złotego, na wysokość sześćdziesiąt łokci, a na szerokość sześć łokci,i postawił go na polu Dura prowincji babilońskiej. A tak król Nabuchodonozor posłał, aby zebrano przednich panów, urzędników i sędziów, książąt i tyranów, i starostów, i wszystkich przełożonych krain, aby się zeszli na poświęcenie bałwana, którego był postawił król Nabuchodonozor. Wtedy się zgromadzili przedniejsi panowie, urzędnicy i sędziowie, książęta i tyrani i przedni ludzie, którzy byli we władzy ustanowieni, i wszyscy przedniejsi z krain, aby wziąć udział w poświęceniu bałwana, którego był wzniósł król Nabuchodonozor. I stali przed bałwanem, którego był postawił król Nabuchodonozor. A woźny wołał mocno: «Wam mówię, ludom, narodom i językom: W godzinie, w której usłyszycie głos trąby i piszczałki i cytry, fletni i harfy, i symfonału, i wszelakiej muzyki, padłszy pokłońcie się bałwanowi złotemu, którego postawił król Nabuchodonozor. A kto by nie upadł i nie pokłonił się, ten w tej samej godzinie będzie wrzucony w piec ognia pałającego.» Potem tedy, skoro usłyszały wszystkie narody głos trąby, piszczałki i cytry, fletni i harfy, i symfonału, i wszelakiej muzyki, upadłszy wszystkie narody, pokolenia i języki, pokłoniły się bałwanowi złotemu, którego postawił król Nabuchodonozor. Lecz zaraz w tym samym czasie przystąpiwszy mężowie chaldejscy oskarżyli Żydów i rzekli Nabuchodonozorowi królowi: «Królu, żyj na wieki! Ty, królu, dałeś wyrok, aby każdy człowiek, który by usłyszał głos trąby, piszczałki i cytry, fletni i harfy, i symfonału, i wszelakiej muzyki, upadł i pokłonił się posągowi złotemu; a kto by nie upadł i nie pokłonił się, żeby był wrzucony w piec ognia gorejące go. Są tedy mężowie Żydzi, których ustanowiłeś nad sprawami krainy babilońskiej, Sydrach, Misach i Abdenago; ci mężowie wzgardzili, królu, wyrokiem twoim, bogom twym nie służąi bałwanowi złotemu, którego postawiłeś, nie kłaniają się.» Wtedy Nabuchodonozor w zapalczywości i w gniewie rozkazał, aby byli przywiedzeni Sydrach, Misach i Abdenago; których wnet przywiedziono przed oblicze króla. I odezwał się Nabuchodonozor król i rzekł im: «czy to prawda, Sydrachu, Misachu i Abdenago, że bogom moim nie służycie i bałwanowi złotemu, którego postawiłem, nie kłaniacie się? Przeto teraz, jeśli jesteście gotowi, którejkolwiek godziny usłyszycie głos trąby, piszczałki, cytry, fletni i harfy, symfonału i wszelakiej muzyki, padnijcie i pokłońcie się bałwanowi, którego uczyniłem; a jeśli się nie pokłonicie, tej samej godziny będziecie wrzuceni w piec ognia gorejącego; a któryż jest bóg, który was wyrwie z ręki mojej» Odpowiadając Sydrach, Misach i Abdenago, rzekli królowi Nabuchodonozorowi: «Nie trzeba nam w tej rzeczy odpowiadać tobie. Bo oto Bóg nasz, któremu służymy, może nas wyrwać z pieca ognia pałającego i z rąk twoich, o królu, wybawić. A jeśliby nie chciał, niech będzie wiadomo tobie, królu, że bogom twoim nie służymy i bałwanowi złotemu, którego wystawiłeś, nie kłaniamy się.» Wtedy Nabuchodonozor zawrzał gniewem i wygląd twarzy jego zmienił się przeciw Sydrachowi, Misachowi i Abdenagowi, i rozkazał, żeby rozpalono piec siedemkroć więcej, niźli był zwyczaj palić. A mężom co mocniejszym z wojska swego rozkazał, aby związawszy nogi Sydracha, Misacha i Abdenaga, wrzucili ich w piec ognia gorejącego. I natychmiast owi mężowie związani z ubraniami swymi i z tiarami, i obuwiem, i szatami wrzuceni zostali w środek pieca ognia pałającego, bo rozkaz królewski przynaglał; a piec był bardzo rozpalony. Lecz mężów owych, którzy byli wrzucili Sydracha, Misacha i Abdenaga, zabił płomień ognia. A ci trzej mężowie, to jest Sydrach, Misach i Abdenago wpadli w środek pieca ognia pałającego związani. Tego, co następuje, nie znalazłem w księgach żydowskich. I chodzili wpośród płomienia chwaląc Boga i błogosławiąc Panu.
Po tym ostatnim z proroctw nie zostało wypowiedziane "Flectámus genua" ale modlitwa
Omnípotens sempitérne Deus, spes única mundi, qui Prophetárum tuorum præcónio præséntium témporum declarásti mystéria: auge pópuli tui vota placátus; quia in nullo fidélium, nisi ex tua inspiratióne, provéniunt quarúmlibet increménta virtútum.
Zakończywszy tę część liturgii. Kapłan ubrany we fioletową kapę udał się do chrzcielnicy podczas gdy chór śpiewał
[youtube]https://youtu.be/=0yd5EE0hAB8[/youtube]
Kapłan odmawiają odpowiednie modlitwy kolejno wykonywał następujące gesty: rozdzielił wodę wykonując na niej znak krzyża, dotknął wody ręką, trzykrotnie wykonał nad nią znak krzyża, rozdzielił na cztery strony świata, tchnął na nią trzykrotnie w kształcie krzyża.
Potem zanurzył paschał trzykrotnie w wodzie w której następnie uczynił kształt litery psi. Po wyjęciu paschału pokropiłpobłogosłąwioną wiernych. Później nastąpiło wlanie krzyżma i oleju katechumenów.
Po zakończeniu obrzędów przy chrzcielnicy rozpoczęto odmawianie Litanii do Wszystkich Swiętych

i rozpoczęła się główna uroczystość. Uroczyste Kyrie zostało powtórzone trzykroć. Następnie przy dźwięku dzwonów i organów odśpiewano Gloria

Po zakończeniu śpiewu celebrans odczytał z mszału odpowiednią kolektę
Deus, qui hanc sacratíssimum noctem gloria domínicæ Resurrectiónis illústras: consérva in nova famíliæ tuæ progénie adoptiónis spíritum, quem dedísti; ut, córpore et mente renováti, puram tibi exhíbeant servitútem.
A następnie Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Kolosan przewidziane na tę uroczytość.
Bracia: Jeżeli razem z Chrystusem powstaliście z martwych, szukajcie tego, co w górze jest, gdzie Chrystus siedzi po prawicy Boga. Starajcie się o to, co w górze jest, nie o to, co jest na ziemi. Umarliście bowiem, a życie wasze ukryte jest z Chrystusem w Bogu. Gdy ukaże się Chrystus, życie nasze, wtedy i wy ukażecie się razem z Nim w chwale.
Potem wybrzmiało trzykrotne, za każdym razem głośniejsze Alleluja oraz psalm
Allelúja. Allelúja. Allelúja.
Confitémini Dómino, quóniam bonus: quóniam in sæculum misericordia ejus.
Laudáte Dóminum, omnes gentes: et collaudáte eum, omnes pópuli,
℣. Quóniam confirmáta est super nos misericórdia ejus: et véritas Dómini manet in ætérnum.
Kiedy chór umilkł celebrans odśpiewał Ewangelię według świętego Mateusza
A późno po szabacie, gdy świtało na pierwszy dzień tygodnia, przyszła Maria Magdalena i druga Maria obejrzeć grób. A oto stało się wielkie trzęsienie ziemi. Anioł bowiem Pański zstąpił z nieba i przystąpiwszy odsunął kamień i usiadł na nim. I było wejrzenie jego jako błyskawica, a szaty jego jako śnieg. A z bojaźni przed nim przerazili się strażnicy i stali się jakoby umarli. A odpowiadając Anioł rzekł niewiastom: «Nie bójcie się wy. Wiem bowiem, że szukacie Jezusa, który był ukrzyżowany. Nie masz Go tu, albowiem zmartwychwstał, jako zapowiedział. Pójdźcie, a oglądajcie miejsce, gdzie Pan był złożony. I idąc śpiesznie, powiedzcie uczniom Jego, że zmartwychwstał i oto zdąża przed wami do Galilei: tam Go ujrzycie. Otom wam zapowiedział.
Następnie już kontynuował sprawowanie liturgii.
Na zakończenie ksiądz pobłogosławił zebranych.
Karl II,
v G.G. König von Sachsen
Fürst von Waldenburg
Markgraf von Oberlausitz,
Awatar użytkownika
Karl von Wettin
Feldmarschall
Feldmarschall
Posty: 889
Rejestracja: 27 wrz 2022, 19:54
Lokalizacja: Drezno

Odznaczenia Pruskie

Odznaczenia Bawarskie

Odznaczenia Saskie

Re: Kościól p.w. Trójcy Świętej w Dreźnie

Post autor: Karl von Wettin »

Dominica Resurrectionis
Obrazek

Wczesnym, niedzielnym rankiem proboszcz ubrany w kapę koloru białego, w otoczeniu reszty duchowieństwa, służby liturgicznej i chórzystów, udał się do grobu i modlił się w milczeniu. Następnie zaśpiewano antyfonę

Po antyfonie kapłan odmówił kolejne modlitwy i pokropił oraz okadził grób. Następnie uformowała się procesja w czasie której śpiewano responsorium a następnie pieśń "Wesoły nam dzień dziś nastał"


Kiedy procesja dotarła do ołtarza celebrans wziął krzyż owinięty stuła i podnosił go stopniowo śpiewając na przemian z chórem
℣. Surrexit Dominus de sepulcro.
℟. Qui pro nobis pependit in ligno, Alleluja.
Oddawszy krzyż począł schodzić ze stopni ołtarza i śpiewać
℣. In resurrectione tua Christe, Alleluja.
℟. Coelum et terra laetantur, Alleluja.
Następnie odmówił modlitwę
Deus, qui nos Resurrectionis Dominicae annua solemnitate laetificas: concede propitius, ut per temporalia festa, quae agimus, pervenire ad gaudia aeterna mereamur
Gdy umilkł chór rozpoczął śpiew introitu.

Po zakończeniu śpiewu celebrans odczytał z mszału odpowiednią kolektę
Deus, qui hodiérna die per Unigénitum tuum æternitátis nobis áditum, devícta morte, reserásti: vota nostra, quæ præveniéndo aspíras, étiam adjuvándo proséquere.
A następnie diakon przeczytał Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian przewidziane na tę uroczystość.
Bracia: Uprzątnijcie stary kwas, abyście się stali nowym zaczynem, jako też przaśni jesteście. Albowiem na Paschę naszą został ofiarowany Chrystus. Świętujmy tedy nie w starym kwasie ani też w kwasie złości i przewrotności, ale w przaśnikach szczerości i prawdy.
Potem wybrzmiał graduał

a po nim uroczysta sekwencja

Kiedy chór umilkł celebrans odśpiewał Ewangelię według świętego Marka
Onego czasu: Maria Magdalena i Maria Jakubowa, i Salome nakupiły wonności, aby pójść i namaścić Jezusa. I bardzo rano w pierwszy dzień tygodnia przyszły do grobu, gdy już wzeszło słońce. A mówiły do siebie: «Któż nam odsunie kamień od drzwi grobowca?» I spojrzawszy, ujrzały kamień odsunięty. Był bowiem bardzo wielki.
A wszedłszy do grobowca, ujrzały młodzieńca siedzącego po prawej stronie, ubranego w szatę białą, i zdumiały się. Ale on rzekł im: «Nie lękajcie się, szukacie Jezusa Nazareńskiego, ukrzyżowanego: powstał, nie masz Go tu, oto miejsce, gdzie Go złożono. Ale idźcie, powiedzcie uczniom Jego i Piotrowi, że was uprzedza do Galilei: tam Go ujrzycie, jako wam powiedział
Następnie już kontynuował sprawowanie liturgii.
Na zakończenie ksiądz pobłogosławił zebranych
Karl II,
v G.G. König von Sachsen
Fürst von Waldenburg
Markgraf von Oberlausitz,
Awatar użytkownika
Karl von Wettin
Feldmarschall
Feldmarschall
Posty: 889
Rejestracja: 27 wrz 2022, 19:54
Lokalizacja: Drezno

Odznaczenia Pruskie

Odznaczenia Bawarskie

Odznaczenia Saskie

Re: Kościól p.w. Trójcy Świętej w Dreźnie

Post autor: Karl von Wettin »

Obrazek

W Dwudziestą Niedzielę po zesłaniu Ducha Świętego katoliccy mieszkańcy Drezna wraz z królem i jego współpracownikami podzielającymi monarsze wyznanie zgromadzili się w kościele dworskimi. Celebracji przewodniczył proboszcz Hokirche.
Kiedy procesja zbliżyła się do ołtarza chór rozpoczął śpiew introitu.

Odmówiwszy modlitwy u stopni ołtarza i Kyrie
celebrans odczytał z mszału dzisiejszą kolektę i kolektę wspomnienia św. Aurelii z Ratyzbony

A następnie Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Efezjan przewidziane na dzisiejszy dzień.
Bracia: Baczcie pilnie, abyście postępowali z uwagą, nie jak nieroztropni, ale jako mądrzy, wyzyskując czas, ponieważ dni są złe. Nie bądźcie więc nierozważnymi, ale rozumiejącymi, jaka jest wola Boża. A nie upijajcie się winem, w którym tkwi rozpusta, ale napełniajcie się Duchem Świętym, wygłaszając psalmy, hymny i pieśni duchowe, nucąc i śpiewając w sercach waszych Panu. A dzięki czyńcie zawsze i za wszystko Bogu i Ojcu w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa. Bądźcie ulegli jedni drugim w bojaźni Chrystusowej.
Potem chór zaśpiewał Gradułał
Oculi ómnium in te sperant, Dómine: et tu das illis escam in témpore opportúno. ℣. Aperis tu manum tuam: et imples omne ánimal benedictióne. Allelúja, allelúja
Parátum cor meum, Deus, parátum cor meum: cantábo, et psallam tibi, glória mea. Allelúja.

Kiedy chór umilkł celebrans odśpiewał Ewangelię według świętego Jana
Onego czasu: Był dworzanin pewien, którego syn chorował w Kafarnaum. Ten, gdy usłyszał, że Jezus przybył z Judei do Galilei, poszedł do Niego i prosił Go, aby przyszedł i uleczył syna jego, bo już dogorywał. I rzekł do niego Jezus: «Jeśli nie widzicie znaków i cudów, nie wierzycie». Rzecze do Niego dworzanin: «Panie, przyjdź pierwej, zanim umrze syn mój». Rzecze do niego Jezus: «Idź, syn twój żyje». I uwierzył ów człowiek słowu, które mu powiedział Jezus, i poszedł. A gdy był w drodze, wyszli na jego spotkanie słudzy i oznajmili mówiąc: «Syn twój żyje». Zapytał ich tedy o godzinę, w której mu się polepszyło. I rzekli mu: «Wczoraj o godzinie siódmej opuściła go gorączka». Poznał tedy ojciec, że była to godzina, w której powiedział do niego Jezus: Syn twój żyje. I uwierzył sam i cały dom jego.
A także objaśnił słowa Pisma i przybliżył życie świętej.
Z racji że od jej śmierci minęło blisko dziewięć wieków jej życie owiane jest legendą. Przyjmuje się iż była ona księżniczką frankijską,córką Hugona Kapeta. Nie chcąc wyjść za wskazanego jej mężczyznę podjęła dramatyczną daleką podróż w przebraniu. Rozpoznał ją dopiero ówczesny biskup Ratyzbony Wolfgang. Pod jego kierunkiem podjęła życie rekluzy. Zmarła przeżywszy 52 lata w 1027. Od tego czasu potwierdzono liczne cuda za jej wstawiennictwem
Następnie już główny celebrans kontynuował sprawowanie liturgii.
Na zakończenie ksiądz pobłogosławił zebranych.
Karl II,
v G.G. König von Sachsen
Fürst von Waldenburg
Markgraf von Oberlausitz,
Awatar użytkownika
Karl von Wettin
Feldmarschall
Feldmarschall
Posty: 889
Rejestracja: 27 wrz 2022, 19:54
Lokalizacja: Drezno

Odznaczenia Pruskie

Odznaczenia Bawarskie

Odznaczenia Saskie

Re: Kościól p.w. Trójcy Świętej w Dreźnie

Post autor: Karl von Wettin »

Obrazek

W Święto Chrystusa Króla katoliccy mieszkańcy Drezna wraz z królem i jego współpracownikami podzielającymi monarsze wyznanie zgromadzili się w kościele dworskimi. Celebracji przewodniczył proboszcz Hofkirche.
Kiedy procesja zbliżyła się do ołtarza chór rozpoczął śpiew introitu.

Odmówiwszy modlitwy u stopni ołtarza i Kyrie
celebrans odczytał z mszału dzisiejszą kolektę
Omnípotens sempitérne Deus, qui in dilécto Fílio tuo, universórum Rege, ómnia instauráre voluísti: concéde propítius; ut cunctæ famíliæ géntium, peccáti vúlnere disgregátæ, ejus suavissímo subdántur império
A następnie Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do KOolosan przewidziane na dzisiejszy dzień.
Bracia: Dzięki czyńcie Bogu Ojcu, że nas uczynił godnymi, abyśmy się stali uczestnikami dziedzictwa świętych w światłości. (Bóg) wybawił nas z mocy ciemności i przeniósł do królestwa Syna umiłowania swego. W Nim mamy odkupienie przez krew Jego, odpuszczenie grzechów. On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia. Albowiem w Nim wszystkie rzeczy zostały stworzone na niebie i na ziemi, widzialne i niewidzialne, czy to Trony, czy Państwa, Księstwa, czy Władze. Wszystko przez Niego i w Nim stworzone zostało, a On jest przed wszystkim i wszystko w Nim trwa. On jest też głową ciała Kościoła, początkiem i pierworodnym z umarłych, aby sam we wszystkim zachował pierwszeństwo. Bo spodobało się (Bogu), aby przebywała w Nim wszelka pełność oraz aby przezeń wszystko, co jest na ziemi, czy co jest w niebiesiech, w Nim się pojednało, po nastaniu pokoju przez krew krzyża Jego: w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
Potem chór zaśpiewał Gradułał

Kiedy chór umilkł celebrans odśpiewał Ewangelię według świętego Jana
Onego czasu: Rzekł Piłat do Jezusa: «Czy Ty jesteś Król żydowski?» Odpowiedział Jezus: «Czy sam od siebie to mówisz, czy inni ci o mnie powiedzieli?» Odpowiedział Piłat: «Czyż ja jestem Żydem? Naród Twój i najwyżsi kapłani wydali mi Ciebie. Cóżeś uczynił?» Odpowiedział Jezus: «Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby z tego świata było królestwo moje, słudzy moi walczyliby niechybnie, żebym nie był wydany Żydom. Ale teraz królestwo moje nie jest stąd». Rzekł Mu tedy Piłat: «Więc Tyś jest król?» Odpowiedział Jezus: «Sam mówisz, że ja jestem królem. Jam się na to narodził i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, który z prawdy jest, słucha głosu mego».
A także objaśnił słowa Pisma
O losach ludzi na ziemi w dużej mierze decyduje polityka. Wszystko zależy od tego, w jakich rękach ona spoczywa. Schematycznie można dostrzec dwa jej bieguny. Jeden ma na uwadze dobro wszystkich obywateli, drugi – tylko małej grupy sprawującej władzę. W tym drugim ujęciu zło łatwo posługuje się politykami. Można to śledzić w historii ludzkości.

Obecnie istnieją tendencje wyjęcia polityki spod praw Bożych. Decyzje polityków chcą być niezależne i mieć najwyższy autorytet. Współczesny polityk sam nie odpowiada przed Bogiem. On mówi o Nim najczęściej dlatego, że ma do czynienia z ludźmi wierzącymi i musi się z nimi liczyć. Używa więc ich religijnego języka. Współczesna polityka chce być wolna od jakichkolwiek zasad religii. Odrzuca Boga i Jego istnienie, to dla niej punkt wyjścia.

Mając na uwadze takie podejście, Kościół wszystkim wierzącym przypomniał, że Bóg jest Panem polityki. On też rozliczy każdego polityka. W tym celu została ustanowiona uroczystość Chrystusa Króla. On jest władcą wszystkich polityków, czy tego chcą, czy nie. On jest najdoskonalszym politykiem. Ewangelia to objawienie Bożej polityki. Ten, kto się do niej odwołuje, chce uczestniczyć w polityce Chrystusa i współpracować z Nim. To jest polityka oparta na sprawiedliwości, wolności, szacunku dla prawdy i na miłości. Ktokolwiek nie traktuje Chrystusa jako najwyższego i najlepszego polityka, nie jest w stanie właściwie spojrzeć na wszystkie zabiegi polityczne na ziemi.

Jezus nie miał zamiaru sięgać po władzę polityczną i sam nie włączył się w żadne układy polityczne współczesnego Mu świata. Politycy wepchnęli Go jednak w tryby swoich machin i zginął jako więzień polityczny. Na krzyżu Piłat polecił napisać uzasadnienie wyroku: „Jezus Nazarejski Król Żydowski”. Żydzi nie chcieli się na to zgodzić. Piłat decyzji nie zmienił. Tak Jezus został wciągnięty w ówczesną politykę tylko dlatego, że Jego polityka została całkowicie odrzucona przez polityków.

Trzeba odczytać Ewangelię jako traktat o Bożej polityce. Tylko ona pozwala właściwie ocenić wszystkie zabiegi współczesnych polityków. Ona bowiem jest najdoskonalszą polityką. W czystej formie zostanie objawiona w chwili sądu ostatecznego. Wówczas ujawni się sprawiedliwość połączona nawet z miłosierdziem dla miłosiernych.

Dziękujemy dziś Bogu za Chrystusa, najdoskonalszego polityka, jakiemu zostaliśmy powierzeni. Dziękujemy też, że możemy uczestniczyć w Jego polityce w naszym codziennym życiu.

autor: ks. Edward Staniek
Następnie już celebrans kontynuował sprawowanie liturgii.
Na zakończenie ksiądz pobłogosławił zebranych.
[/quote]
Karl II,
v G.G. König von Sachsen
Fürst von Waldenburg
Markgraf von Oberlausitz,
Awatar użytkownika
Karl von Wettin
Feldmarschall
Feldmarschall
Posty: 889
Rejestracja: 27 wrz 2022, 19:54
Lokalizacja: Drezno

Odznaczenia Pruskie

Odznaczenia Bawarskie

Odznaczenia Saskie

Re: Kościól p.w. Trójcy Świętej w Dreźnie

Post autor: Karl von Wettin »

Obrazek

W tydzień Święcie Chrystusa Króla, dwudziestą trzecią niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego katoliccy mieszkańcy Drezna zgromadzili się w kościele dworskimi. Celebracji przewodniczył proboszcz Hofkirche.
Kiedy procesja zbliżyła się do ołtarza chór rozpoczął śpiew introitu.

Odmówiwszy modlitwy u stopni ołtarza i Kyrie
celebrans odczytał z mszału dzisiejszą kolektę
bsólve, quǽsumus, Dómine, tuórum delícta populórum: ut a peccatórum néxibus, quæ pro nostra fraglitáte contráximus, tua benignitáte liberémur.
A następnie Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Filipian przewidziane na dzisiejszy dzień.
Bracia: Naśladowcami moimi bądźcie i zapatrujcie się na tych, którzy tak postępują, jak tego w nas wzór macie. Bo wielu, o których często wam mówiłem (a i teraz ze łzami mówię), postepuje tak, jak nieprzyjaciele krzyża Chrystusowego: zguba jest ich końcem, bogiem ich jest brzuch, a chwałą — ubieganie się o rzeczy ziemskie w sromocie.
Ale co do nas, to my przebywamy w niebiesiech, skąd też Zbawiciela oczekujemy, Pana naszego Jezusa Chrystusa, który przemieni ciało naszego uniżenia i upodobni je do ciała jasności swojej tą mocą, którą też może poddać sobie wszystko. Przeto, bracia moi najdrożsi i ukochani, wesele moje i korono moja, w ten sposób trwajcie w Panu, najmilsi. Ewodię proszę, a od Syntyche domagam się, aby były jednomyślne w Panu. Proszę też i ciebie, wierny mój towarzyszu, pomagaj im, bo dla Ewangelii pracowały razem ze mną z Klemensem i z innymi pomocnikami moimi, których imiona są w księdze żywota.
Potem chór zaśpiewał Gradułał

Kiedy chór umilkł diakon odśpiewał Ewangelię według świętego Mateusza
Onego czasu: Gdy Jezus mówił do rzesz, oto książę pewien przystąpił i pokłonił Mu się, mówiąc: «Panie, córka moja chwilę temu skonała, ale pójdź, włóż na nią rękę Twoją, a żyć będzie». A wstawszy Jezus szedł za nim wraz uczniami swymi.
I oto niewiasta, która przez dwanaście lat cierpiała na krwotok, podeszła z tyłu i dotknęła się kraju szaty Jego. Bo mówiła sobie w duszy: «Bylem się tylko dotknęła Jego szat, będę zdrowa». A Jezus, obróciwszy się i ujrzawszy ją rzekł: «Ufaj, córko, wiara twoja uzdrowiła cię». I uzdrowiona była niewiasta od onej godziny.
A gdy Jezus przyszedł do domu księcia i ujrzał fletnistów i tłum zgiełk czyniący, mówił: «Odstąpcie, nie umarła bowiem dzieweczka, ale śpi». I wyśmiewano się z Niego. A gdy tłum wyrzucono, wszedł i ujął rękę jej, i powstała dzieweczka. I rozeszła się wieść o tym po wszystkiej onej ziemi.
A także objaśnił słowa Pisma
https://www.missalemeum.com/pl/suppleme ... 2023-11-05

Następnie już główny celebrans kontynuował sprawowanie liturgii.
Na zakończenie ksiądz pobłogosławił zebranych.
Karl II,
v G.G. König von Sachsen
Fürst von Waldenburg
Markgraf von Oberlausitz,
Awatar użytkownika
Karl von Wettin
Feldmarschall
Feldmarschall
Posty: 889
Rejestracja: 27 wrz 2022, 19:54
Lokalizacja: Drezno

Odznaczenia Pruskie

Odznaczenia Bawarskie

Odznaczenia Saskie

Re: Kościól p.w. Trójcy Świętej w Dreźnie

Post autor: Karl von Wettin »

Obrazek

W Święto Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny katoliccy mieszkańcy Drezna wraz z królem zgromadzili się w kościele dworskimi. Celebracji przewodniczył kapelan królewski.
Kiedy procesja zbliżyła się do ołtarza chór rozpoczął śpiew introitu.

Odmówiwszy modlitwy u stopni ołtarza i Kyrie
celebrans odczytał z mszału dzisiejszą kolektę
Deus, qui beátam Maríam semper Vírginem, Spíritus Sancti habitáculum, hodiérna die in templo præsentári voluísti: præsta, quǽsumus; ut, ejus intercessióne, in templo glóriæ tuæ præsentári mereámur.
A następnie Czytanie z Księgi Syracydesa przewidziane na dzisiejszy dzień.
Od początku i przed wiekami jestem stworzona i aż do przyszłego wieku istnieć nie przestanę, a w świętym mieszkaniu Mu posługiwałam. I tak na Syjonie jestem utwierdzona, i w świętym mieście podobnie spoczęłam, a w Jeruzalem moje panowanie. I w narodzie czcigodnym zapuściłam korzenie, i w dziale Boga mego dziedzictwo jego, a przebywanie moje w zgromadzeniu świętych.
Potem chór zaśpiewał Gradułał
[youtube]https://youtu.be/VT7HQXzkJAA?si=r-JwwFcOnmh8txtj[/youtube]
Kiedy chór umilkł celebrans odczytał Ewangelię według świętego Łukasza
Onego czasu: Gdy Jezus mówił do rzesz, pewna niewiasta z tłumu donośnym głosem rzekła do Niego: «Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, któreś ssał». A On rzekł: «Raczej ci są błogosławieni, którzy słuchają słowa Bożego i strzegą go».

Następnie już główny celebrans kontynuował sprawowanie liturgii.
Na zakończenie ksiądz pobłogosławił zebranych.
[/quote]
Karl II,
v G.G. König von Sachsen
Fürst von Waldenburg
Markgraf von Oberlausitz,
Awatar użytkownika
Karl von Wettin
Feldmarschall
Feldmarschall
Posty: 889
Rejestracja: 27 wrz 2022, 19:54
Lokalizacja: Drezno

Odznaczenia Pruskie

Odznaczenia Bawarskie

Odznaczenia Saskie

Re: Kościól p.w. Trójcy Świętej w Dreźnie

Post autor: Karl von Wettin »

Dominica Prima Adventus
Obrazek

Nastał nowy rok, okres Adwentu. Katoliccy mieszkańcy Drezna wraz z królem i jego współpracownikami podzielającymi monarsze wyznanie zgromadzili się w kościele dworskimi. Celebracji przewodniczył proboszcz Hofkirche.
Kiedy procesja zbliżyła się do ołtarza chór rozpoczął śpiew introitu.

Odmówiwszy modlitwy u stopni ołtarza i Kyrie

celebrans odczytał z mszału dzisiejszą kolektę
Excita, quǽsumus, Dómine, poténtiam tuam, et veni: ut ab imminéntibus peccatórum nostrórum perículis, te mereámur protegénte éripi, te liberánte salvári:
A następnie Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian przewidziane na dzisiejszy dzień.
Bracia: Wiecie, że pora nam już powstać ze snu. Teraz bowiem bliższe jest zbawienie nasze niż wówczas, gdyśmy uwierzyli. Noc już minęła i przybliżył się dzień. Odrzućmyż tedy uczynki ciemności i przywdziejmy zbroję światła. Jako w świetle dnia postępujmyż szlachetnie, nie w ucztach i pijaństwie, nie w rozpuście i wszeteczeństwie, nie w zwadzie i zazdrości. Lecz przyobleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa.


Kiedy chór umilkł diakon odśpiewał Ewangelię według świętego Łukasza
Onego czasu rzekł Jezus uczniom swoim: «Będą znaki na słońcu i księżycu i gwiazdach, a na ziemi ucisk narodów wśród zamieszania, szumu morskiego i nawałności. Gdy ludzie drętwieć będą ze strachu i oczekiwania tych rzeczy, które przyjdą na wszystek świat, albowiem moce niebieskie poruszone będą. A wtedy ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłoku z mocą wielką i majestatem. A gdy się to dziać pocznie, patrzcie, a podnoście głowy wasze, bo się przybliża odkupienie wasze». I powiedział im przypowieść: «Spojrzyjcie na drzewo figowe i na wszystkie drzewa. Gdy już z siebie owoc wydają, wiecie, że blisko jest lato. Tak i wy, skoro ujrzycie, że się to dzieje, wiedzcie, że blisko jest Królestwo Boże. Zaprawdę powiadam wam, nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą».
A także objaśnił słowa Pisma
https://www.missalemeum.com/pl/suppleme ... 2023-12-03
Następnie już główny celebrans kontynuował sprawowanie liturgii.
Na zakończenie ksiądz pobłogosławił zebranych.
Karl II,
v G.G. König von Sachsen
Fürst von Waldenburg
Markgraf von Oberlausitz,
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miasta i wsie”