Sztab Marynarki Wojennej

[Friedrich von Baden]

Czy mnie sie zdaje czy my sami nie mamy jeszcze takich okretow ?
Jezeli mamy to OK
Jezeli nie mamy to sprzedajemy lepszy sprzęt niż sami ?mamy

Cześć okrętów mamy, część trzeba zbudować. Ale to wiadomo, że pierwsze zamówienia dla cesarskiej marynarki.

[Friedrich von Baden]

W sprawie tej umowy z Rusowią, to po pierwsze po paru zawirowaniach rusowia ustaliła że będzie mieć marynarkę z lat 1925-1930 jeśli chodzi o organizacje i koncepcję. Ale za radą Pana Ronona raczej nie kupi od nas okrętów o których pisaliśmy i raczej będą tworzyć własne. Choć mogą kupić pd nas jakieś okręty ale to nie będą okręty z okresu pierwszej wojny światowej, tylko najlepiej jakieś nowsze modele takie odpowiadające naszym czasom, ale bez realnych ograniczników jakie nakłada historia. W realu nie tworzono pewnych okrętów przez wzgląd na traktat waszyngtoński, czy też realia powojenne. Dlatego zwyczajnie musielibyśmy nieco pójść w alternatywna historię i pokombinować coś z modernizacja okrętów tak aby nowe modele pasowały do epoki ale były lepsze. Więc chyba z umowy nici.

Stare okręty co by miały być tymaczasowymi okrętami to na żyletki, z wyjątkiem tam 4 pancernikow i krążowników aby je dać do kolonii, i zabieramy się za pracę nad taka marynarka jaką zaplanowałem.

[August von Hohenzollern]

Tak trzeba podjąć decyzję o likwidacji okrętów. Natomiast wydaje mi się że powinniśmy pobudować nowe okręty

[Friedrich von Baden]

Tak trzeba podjąć decyzję o likwidacji okrętów. Natomiast wydaje mi się że powinniśmy pobudować nowe okręty

No budujemy przecież okręty w tych stoczniach wszystkich.
Trzeba by to zintensyfikować oczywiście.

[Karl von Württemberg]

Przeciez w Krolewcu buduje okrety.

[August von Hohenzollern]

Panowie co innego jest budowa, a co innego oddanie starych okrętów na żyletki