https://rusowia.ct8.pl/viewtopic.php?p=9721#p9721
Patrząc na to że oryginalnie pomysł ten wymyśliłem rok temu a nie został on wtedy zrealizowany przez realiozę elit rusowskich, a teraz ponownie rozmowy utkwiły w martwym punkcie to musimy rozważyć i ewentualnie przygotować się na to, że może ta umowa nigdy nie dojdzie do skutku.
Wtedy te starsze okręty, które i tak byśmy wydali stronie rusowskiej poszłyby na żyletki dla budowy tych nowszych typów okrętów, ewentualnie można przemyśleć aby niektóre okręty takie co są jeszcze z okresu IWŚ, jak jej początek czyli lata 1914-15 posłużyły w koloniach.
Alternatywą mogłoby być jeszcze ewentualnie spróbowanie znalezienia innego państwa chętnego z nami wejść w współpracę. Ale to trzeba by poszukać państwa, które znajduje się w podobnych historycznych czasach co my. Tutaj pierwsze co przychodzi mi na myśl to Edelweiss i MAW. Ale Edelweiss jest wewnątrz kontynentu Orientyki bez dostępu do oceanu więc flota oceaniczna nie jest im potrzebna. Także zostaje druga opcja czyli MAW. Ale znowu oni praktycznie mało co się tam udzielają, poza tym trzymali się realizmu historycznego i pomimo że jest u nich rok 1925 to okręty i wojsko mają z czasów IWŚ, także nie wiem czy byliby chętni zawrzeć taką umowę i przyjąć od nas okręty pierwszo wojenne, także te nowsze. Ale zobaczymy, mogę popytać.
